Ujawniono przyczynę śmierci Jacka Kramka, 32-letniego trenera personalnego i przyjaciela gwiazd
redakcja naTemat
22 lipca 2021, 18:10·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 22 lipca 2021, 18:10
Choć Jacek Kramek nie był powszechnie znany, o jego niespodziewanej śmierci zrobiło się głośno za sprawą gwiazd show biznesu, które trenowały z 32-latkiem, a często także się z nim przyjaźniły. Jacka Kramka w mediach społecznościowych pożegnały między innymi Maja Bohosiewicz, Edyta Górniak, Kasi Cichopek czy Anna Lewandowska. Dziś przyczynę jego śmierci podała siostra.
Reklama.
Jacek Kramek zmarł w poniedziałek 19 lipca, niespełna cztery miesiące po swoich 32. urodzinach. Były mistrz Polski w kulturystyce i pasjonat sportów walki od lat pracował jako trener personalny. Specjalizował się w pracy z kobietami według autorskiej metody treningowej, która ściągnęła do niego także liczne gwiazdy.
W czasach pandemii z powodzeniem ruszył z platformą internetową pozwalającą niegdysiejszym podopiecznym ćwiczyć samodzielnie w domu. Informacja o przedwczesnej śmierci 32-latka wstrząsnęła osobami, które go znały.
Młodsza o 10 lat siostra zmarłego trenera napisała, że przyczyną śmierci Jacka Kramka był udar.
To rodzinna tragedia tym straszniejsza, że kilka lat temu odeszła najstarsza siostra sportowca, która miała wówczas 30 lat i miała świętować właśnie pierwszą rocznicę ślubu. Również przyczyną jej śmierci był udar. Najmłodsza z trojga rodzeństwa Marianna zaprosiła też na ostatnie pożegnanie Jacka wszystkich jego bliskich.