
Doda spędziła niedawno ze swoim amerykańskim przyjacielem Maksem Hodgesem tydzień w Polsce. Po rozstaniu z nim piosenkarka udała się na zakupy do apteki. Paparazzi przyłapali ją na tym, co tam kupiła.
REKLAMA
Doda po rozstaniu z Emilem Stępieniem zaczęła częściej pokazywać się ze swoim amerykańskim przyjacielem Maksem Hodgesem, który ostatnio odwiedził ją w Polsce. Piosenkarka i Amerykanin spędzili razem tydzień.
Rabczewska pokazała mu Mazury, gdzie spali w przytulnym domku z dostępem do jeziora oraz oprowadziła go po stolicy. Zapytana o nową miłość Doda zaprzecza i twierdzi, że najbliższym czasie nie planuje wchodzić w żadne bliższe związki.
Po wyjeździe przyjaciela piosenkarka udała się jednak wprost do apteki, z której wyszła z reklamówką. Dzięki temu, że była przezroczysta, obecnym na miejscu paparazzi udało się uchwycić, że Doda niosła w niej test ciążowy. Nie wiadomo jednak, czy diwa zakupiła go dla siebie.
Czytaj także: