O "lex TVN" robi się coraz głośno za oceanem. Problem z przedłużeniem licencji dla TVN24 skomentował w amerykańskim tygodniku "Variety", Jean-Briac Perrette, prezes Discovery Network International. – Proponowane zmiany fundamentalnie zmierzają do destabilizacji kraju dla wszystkich firm – ocenił.
"Dyskutowana w polskim parlamencie ustawa medialna jest wymierzona bezpośrednio w Discovery, amerykańskich właścicieli TVN, firmy, której wartość ocenia się na 1 mld dol. I która jest największą amerykańską inwestycją w Polsce" – czytamy na stronie internetowej amerykańskiego tygodnika medialnego "Variety" w artykule "Discovery Braces for Fight to Protect Polish Business Against Government Crackdown on Foreign Ownership" ("Discovery szykuje się do walki o ochronę polskiego biznesu przed rządowym łamaniem własności zagranicznej").
"Variety" nie tylko przybliża "lex TVN" amerykańskim czytelnikom oraz calej branży medialnej, ale rozmawia również z prezesem Discovery Network International, spółki prowadzącej interesy Discovery poza terytorium Stanów Zjednoczonych. Jak podkreśla Jean-Briac Perrette, firma "bardzo uważanie obserwuje sytuacje w Polsce".
– Będziemy bronić naszych interesów biznesowych przed nadmiernymi regulacjami i antykonsumenckimi zachowaniami. (…) Proponowane zmiany nie tylko podcinają interesy biznesowe Discovery w Polsce, ale fundamentalnie zmierzają do destabilizacji kraju dla wszystkich firm. Jedną z podstawowych zasad inwestowania jest poczucie praworządności i tego, co to oznacza dla bezpieczeństwa i pewności inwestycji biznesowych – mówi o ustawie medialnej w Polsce.
Jean-Briac Perrette podkreśla w rozmowie z "Variety", że "nie ma żadnego uzasadnionego powodu do opóźnienia" wydania licencji dla TVN24. – Fakt, że inne nasze licencje, które wydawane są w ten sam sposób, zostały odnowione w tym samym czasie, jest dowodem na to, że kryteria używane do odnowienia licencji kanału informacyjnego są polityczne i nie są ani zgodne z prawem, ani z regulacjami – podsumowuje prezes Discovery Network International.
Lex TVN
Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji zwana jest przez część opozycji i mediów ” lex TVN". To dlatego, że w myśl nowych przepisów stacja TVN może zostać pozbawiona koncesji.
Zgodnie z nowymi zapisami, nadawać mogą bowiem tylko te media, w których udział zagranicznego kapitału nie przekracza 49 procent. Wyjątek stanowi przypadek, gdy nadawca ma siedzibę na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego, co nie dotyczy oczywiście amerykańskiego koncernu Discovery, udziałowca TVN.
Jak podawaliśmy wcześniej w naTemat.pl, koncesja TVN24 obowiązuje do 26 września 2021 r. TVN wniosek o jej przedłużenie złożył w KRRiT na początku lutego 2020 r., czyli 17 miesięcy temu. Z kolei przepisy mówią, że nadawca musi wystąpić z wnioskiem o przedłużenie koncesji najpóźniej rok przed jej wygaśnięciem.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut