Mike Mitchell nie żyje.
Mike Mitchell nie żyje. Fot. YouTube / Mike Mitchell

Nie żyje aktor Mike Mitchell. Aktor znany z filmu "Gladiator" oraz "Braveheart. Waleczne serce" zmarł na swojej łodzi podczas wakacji w Turcji. Miał 65 lat.

REKLAMA
Informację o śmierci Mitchella dla TMZ potwierdził jego menedżer. Mężczyzna dodał, że przyczyną śmierci był zawał serca. Artysta zmarł w piątek 23 lipca na swojej łodzi, na której mieszkał wraz z żoną.
– Bardzo trudno było w to uwierzyć... Nagła śmierć szczerego człowieka, prawdziwego aktora, prawdziwego przyjaciela, mojego drogiego przyjaciela, zasmuciła nas głęboko. Zawsze byłem zaszczycony, będąc twoim menadżerem. Życzę cierpliwości twojej żonie, drogiej Denise Mitchell i twoim dzieciom – przekazał agent aktora.
Mike Mitchell rozpoczynał karierę jako kulturysta. Zdobył między innymi tytuł Mr Universe oraz Najsilniejszego Człowieka Wielkiej Brytanii. Pasjonował się także żeglarstwem.
Popularność zdobył dzięki roli jednego z wojowników w "Gladiatorze". Wcześniej pojawił się w "Braveheart. Waleczne serce". Zagrał również w takich produkcjach jak "Wilcze prawo: 1974", "Freight", "Skyfall", "Ognistowłosa wojowniczka", "Zombie Massacre" czy "Morning Star".
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut