
Barbara Kurdej-Szatan, jak niemalże każda inna celebrytka, reklamuje na swoim instagramowym koncie różne produkty. Tym razem postanowiła wypromować nosidełko. Fanki aktorki nie były zadowolone z wpisu swojej idolki. Pochwaliły zdjęcie, ale nie szczędziły słów na temat "wisiadła".
REKLAMA
Barbara Kurdej-Szatan ma za sobą jedną instagramową wpadkę. W styczniu bieżącego roku aktorkę skrytykowała Maja Staśko. Aktywistka stwierdziła, że zdjęcie, na którym celebrytka pozuje z drogim wózkiem i dziećmi z Zanzibaru, jest dobitnym przykładem neokolonializmu i ignorowania jawnych nierówności społecznem.
"Żyjemy w świecie globalnych nierówności i czas najwyższy to zrozumieć, zamiast wygodnicko przymykać na nie oczy" – napisała.
Teraz Kurdej-Szatan zdecydowała się zareklamować nosidełko dla dzieci. "Babeczki, też nosicie swoje maluchy na biodrze? Tak najwygodniej i najszybciej, tylko dla naszych bioder gorzej. A to nosidełko to serio dla mnie totalny hit! Może być z szelkami, ale też jako siedzonko dla dziecka, odciążając nasze umęczone kości" – czytamy w jej wpisie.
Internautki nie kryły rozczarowania. Uznały, że promowany przez gwiazdę produkt może być szkodliwy. "Niestety, ale to nie jest nosidło ergonomiczne. To bardziej wisiadło. Miednicy i biodrom daleko do pozycji żabki" – dodano w komentarzach.
"Na biodrze, brzuchu, plecach, byleby nie w takim wisiadle, a w chuście albo porządnym nosidle ergonomicznym!" – zauważyła inna internautka.
Czytaj także: