Dawid Kwiatkowski
Dawid Kwiatkowski opowiedział o swoim dzieciństwie. Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Gazeta

Dawid Kwiatkowski otworzył się w temacie swojego dzieciństwa. W najnowszym wywiadzie wyznał, że jego mama była uzależniona od alkoholu. – Nie boję się mówić o dzieciństwie, nie użalam się nad sobą. Chcę pokazać wszystkim ludziom, którzy mnie obserwują, że się da. Nie ważne, ile masz środków, jakie masz warunki. Da się spełnić to, o czym marzysz – podkreślił artysta.

REKLAMA
W ostatnim odcinku programu TVN "Uwaga!" pt. "W drodze na szczyt. Kulisy sławy Dawida Kwiatkowskiego", 25-letni muzyk opowiedział między innymi o początkach swojej kariery, a także o życiu prywatnym.
Piosenkarz nie miał łatwego dzieciństwa. Wszystko przez chorobę jego mamy, która miała problem z alkoholem. – Budziłam się i zamiast po kawę sięgałam po alkohol. To miało bardzo duży wpływ na Dawida – mówiła Agnieszka Kwiatkowska.
– Pamiętam, jak stawał w progu i mówił: "Znów jesteś pijana, nie będę miał śniadania do szkoły". Wstyd mi jest. Przegapiłam okres, kiedy on zaczął tworzyć, pisać – dodała.
Przyznała, że przez swoje uzależnienie i kłamstwa straciła zaufanie syna. – On nienawidzi kłamstwa, jako jego matka przekonałam się o tym na własnej skórze. Bywało, że kłamałam, więc potem ciężko było nadrobić jego zaufanie. Dawid nie lubi, gdy ludzie zakładają maski na twarz – zaznaczyła mama Kwiatkowskiego.
Wokalista w programie wyjawił, że to właśnie dzięki niemu kobieta rozpoczęła walkę z alkoholizmem i poszła na odwyk. – Nie wiadomo, jak jej choroba alkoholowa potoczyłaby się dalej, gdyby nie moja interwencja. Zaprowadziłem ją na odwyk, więc musiałem być dorosłym, będąc nastolatkiem – mówił Dawid Kwiatkowski.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut