Doda była nieszczera w rozmowie z Janachowską, opowiadając o swoim małżeństwie. "Ból, gra i maska"
redakcja naTemat
27 lipca 2021, 10:22·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 27 lipca 2021, 10:22
Doda rok temu w rozmowie z Izabelą Janachowską opowiedziała o swoim ślubie i relacji z mężem Emilem Stępniem. Jak się okazuje, już wtedy małżonkowie nie byli razem. Teraz celebrytka przyznała, że nie była szczera.
Reklama.
Izabela Janachowska na swoim kanale na YouTube przeprowadza rozmowy z polskimi gwiazdami o ich przyjęciach ślubnych i zaręczynach. W czerwcu 2020 roku gościła u niej Dorota Rabczewska.
Piosenkarka opowiedziała o kulisach swojego ślubu w Hiszpanii. Zdradziła między innymi, jak ściągnęła gości weselnych na ślub i jak wyglądała przysięga. Artystka wydawała się być zakochana i szczęśliwa, jednak teraz wyszło na jaw, że była to gra.
– Nic się nie zmieniło, naprawdę. Myślę, że mamy wypracowany taki swój styl związku i on powstał na zupełnie innych fundamentach, niż do tej pory wchodziłam w relacje. Jak można się było domyślać, te wcześniejsze fundamenty nie były zbyt stabilne – mówiła w programie Doda.
– Nie wiem, jak będzie za parę lat, być może się zdziwię, bo życie mnie bardzo zaskakuje, więc nie jestem w stanie nic już zakładać – dodała.
Doda przyznała, że nie była szczera, opowiadając o swoim małżeństwie
Gwiazda w ostatnim wywiadzie dla magazynu "Party" zdradziła, że już wtedy była po rozstaniu z mężem. Ujawniła, że był to dla niej trudny czas, szczególnie kiedy musiała udawać, że wszystko w jej związku jest w porządku.
– Mówiłam o tej przerwie, ona była mi potrzebna, ponieważ wszystko to, co mówiłam, wiązało się z pewnego rodzaju bólem, grą i maską. Dlatego cieszę się, że mogłam to już z siebie wyrzucić – wyznała wokalista.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut