Naczelna Izba Lekarska wydała ostrzeżenie przed próbami wyłudzenia zaświadczeń o odbytym szczepieniu przeciw covid-19. Podkreślono także, że każde działanie związane z fałszowaniem dokumentacji oraz niszczeniem dawek szczepionki może prowadzić do odpowiedzialności karnej. Do szczegółów sprawy dotarła "Gazeta Wyborcza".
W swoim komunikacie NIL przekazała, że docierają do niej informacje o udziale lekarzy w wystawianiu fałszywych zaświadczeń potwierdzających szczepienia przeciwko covid-19 oraz o związanych z tym działaniach polegających na niszczeniu dawek szczepionek i fałszowaniu dokumentacji medycznej w celu uzasadnienia wydania takiego zaświadczenia.
Oświadczenie zostało podpisane przez Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Grzegorza Wronę. Lekarz wskazuje, że w jego ocenie powyższe postępowanie uznać należy za przewinienie zawodowe. Lekarz albo lekarz dentysta podejmujący się takich działań, w sposób rażący narusza zasady etyki lekarskiej oraz przepisy związane z wykonywaniem zawodu – podkreślono.
NIL uprzedza, że uzyskanie wiarygodnej informacji o udziale konkretnego lekarza albo lekarza dentysty w procesie wystawiania fałszywych zaświadczeń będzie skutkować wszczęciem w takiej sprawie postępowania wyjaśniającego w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej, a także zawiadomieniem właściwych organów ścigania.
Szczegóły na temat możliwej kary ustaliła "Wyborcza". Rzecznik NIL Rafał Hołubicki wyjaśnił w rozmowie z gazetą, że jeśli będą podstawy do ukarania, to taka sprawa zostanie przekazana do sądu lekarskiego. Ten będzie mógł wymierzyć karę pieniężną, orzec zawieszenie wykonywania zawodu od roku do pięciu lat lub całkowite pozbawienie prawa do wykonywania zawodu.
Według "Wyborczej" fałszywe dokumenty potwierdzające szczepienie na covid-19 można kupić za 250-500 zł. Takie zaświadczenie może być przydatne w przypadku miejsc, do których mogą wejść tylko osoby zaszczepione np. na koncerty. Jednak, aby wyjechać za granicę, potrzebne jest zaświadczenie, które zostało wystawione przez pracowników punktu szczepień.
O istnieniu popytu na zaświadczenia o zaszczepieniu wie także Narodowy Fundusz Zdrowia. NFZ miał rozesłać do wszystkich punktów szczepień komunikat ostrzegający przed nielegalnymi praktykami wyłudzania potwierdzenia szczepienia na covid-19. Zaznaczono w nim, aby takie przypadki bezwzględnie i niezwłocznie zgłaszać.