Złoty medal w strzelectwie dla wielkiej fanki Wiedźmina. Klaudia Breś przepadła w eliminacjach
Krzysztof Gaweł
30 lipca 2021, 10:03·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 30 lipca 2021, 10:03
Klaudia Breś zakończyła eliminacje w pistolecie sportowym na 24. miejscu i nie awansowała do finału olimpijskich zmagań. Polka poprawiła się w piątek, ale do czołowej ósemki zabrakło bardzo dużo. Złoty medal wywalczyła Rosjanka Witalina Bacaraszkina, która dała się poznać w Tokio jako wielka fanka Wiedźmina Geralta z Rivii.
Reklama.
Witalina Bacaraszkina wygrała olimpijskie zmagania w Tokio w pistolecie sportowym, co dla fanów Wiedźmina Geralta z Rivii może być szczególnie interesujące, bo Rosjanka nie kryje się z sympatią do pogromcy potworów z sagi Andrzeja Sapkowskiego, serialu Netflixa oraz gier komputerowych.
W olimpijskich zawodach wystąpiła w naszyjniku z symbolem Białego Wilka, który wychwycili od razu internauci zachwyceni taką demonstracją sympatii dla słynnego Wiedźmina. Rosjanka zachwyciła się postacią Geralta z Rivii dzięki grom komputerowym, których jest fanką.
Wracając do igrzysk i rywalizacji sportowej, w pistolecie rywalizowała Polka Klaudia Breś. Po pierwszym dniu zmagań Polka była 35., w piątek przesunęła się na pozycję 24., ale do ósemki zabrakło wiele i nasza reprezentantka zakończyła olimpijskie zmagania poza czołówką.
To drugie igrzyska w karierze bydgoszczanki, w Rio de Janeiro zajęła w pistolecie sportowym 15. miejsce. Nasza mistrzyni i wicemistrzyni Europy oraz mistrzyni Europy juniorek trafiła na bardzo silną konkurencję w Tokio i niestety nie poprawiła swojej lokaty.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut