Stępień ma żal do Rzeźniczaka. "Poszedł od razu do innej kobiety, nie zważa na jej połóg"
redakcja naTemat
30 lipca 2021, 21:36·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 30 lipca 2021, 21:36
Magdalena Stepień, z którą piłkarz Jakub Rzeźniczak rozstał się kilka tygodni przed porodem ich syna, udzieliła głośnego wywiadu. Teraz informator portalu Plotek wyjawia, że modelka i była uczestniczka "Top Model" ma żal do byłego partnera o szybki związek z inną kobietą. – Boli ją to, że afiszuje się z nową partnerką i nie zważa na jej połóg – mówi znajomy Stepień.
Reklama.
– Kiedy zaczęły się bóle, były tak silne, że nie dałam rady. Błagałam o cesarskie cięcie. Nie dawałam rady psychicznie i fizycznie. Może łatwiej byłoby mi znieść ten ból, gdyby Kuba był obok – mówiła Magdalena Stępień w wywiadzie, którego udzieliła portalowi Plejada po narodzinach synka Oliwiera. Jego ojcem jest piłkarz Jakub Rzeźniczak.
– Miałam skurcze 24 godziny, niestety Kuby nie było przy mnie. Mimo że wiedział, że się zaczęło i że mogę w każdej chwili urodzić, to przyjechał dopiero później przed szpital ze swoją nową partnerką. Byłam w tych bólach sama. O wszystkim, co się wydarzyło w ostatnim czasie, mówię ze łzami w oczach. (…) Dzień porodu to był jeden z najbardziej traumatycznych dni w moim życiu – wyznała.
Zapytana przez dziennikarza Plejady o rozstanie z Jakubem Rzeźniczakiem zaznaczyła, że "wina zawsze leży po obu stronach". – Wiem, że huśtawka hormonalna to trudny przeciwnik". Myślę, że Kuba tego po prostu nie udźwignął. W mojej opinii postawił swoje szczęście ponad szczęście naszego dziecka. (...) Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on tak szybko wszedł w nową relację – mówiła, mając na myśli nową partnerkę pilarza, Paulinę Nowicką.
– On woli być z nią niż z nami. Kiedy ja wychodziłam z naszym synem ze szpitala, on randkował w przydrożnym barze. Na legendarny mecz na stadionie Legii Warszawa, podczas którego został kapitanem, zaprosił nową kobietę na trybuny. A tam powinnam siedzieć ja z naszym synem – dodała Magdalena Stępień.
Stępień ma żal do Rzeźniczaka
Dlaczego modelka zdecydowała się opowiedzieć o rozstaniu i porodzie? – Nie udzieliła tego wywiadu, bo szuka szumu, jej celem nie było też zniszczenie Kuby. Nie chce drzeć z nim kotów i publicznie prać brudów, ale ma w sercu smutek i żal. Udzielając wywiadu, chciała uświadomić ludzi, przez co przechodzi i z czym się zmaga – powiedziała osoba z otoczenia Stępień w rozmowie z portalem Plotek.
Informator podkreślił, że Stępień "ma największy żal o to, że Kuba poszedł od razu do innej kobiety i tak szybko wszedł w nową relację". –To nie jest dla niej zrozumiałe. Boli ją to, że afiszuje się z nową partnerką i nie zważa na jej połóg. Przykro jej też, że pokazuje, że jak ma dzień wolny, to jedzie do nowej partnerki. Magda nie może się z tym pogodzić – cytuje jego słowa Plotek.
Portal dowiedział się również, że Jakub Rzeźniczak nie odezwał się do Magdaleny Stępień po wywiadzie. – Wypowiedź Magdy w rozmowach z innymi nazywa "kłamliwą", mimo że kłamstwa nie można się tam dopatrzeć. Wygląda na to, że Kuba nie widzi w swoim zachowaniu niczego złego – mówi znajomy modelki, który dodaje, że Stępień "doskonale radzi sobie z opieką nad maluszkiem". – Syn daje jej ogromną siłę. Pomaga jej też fakt, że otrzymuje dużo wsparcia z zewnątrz – podkreśla.
Związki Jakuba Rzeźniczaka
W 2016 roku ówczesny zawodnik Legii Warszawa wziął ślub z o dwa lata młodszą modelką Edytą Zając. Para miała rozstać się ze względu na zdrady piłkarza. W tamtym czasie wyszło też na jaw, że Rzeźniczak jest ojcem 3-letniej Inez, której matką nie jest jednak była żona, ale tajemnicza prawniczka.
Potem sportowiec związał się z Magdaleną Stępień, która przed sześcioma laty brała udział w programie "Top Model". Para rozstała się jednak w marcu ubiegłego roku. Po kilku miesiącach zaczęły pojawiać się plotki o tym, że piłkarz i modelka znów się spotykają, co potwierdzili latem. Po paru miesiącach ogłosili, że spodziewają się narodzin dziecka.
Niedługo później okazało się, że ich związek zakończył się porażką. Celebrytka została całkiem sama na kilka tygodni przed rozwiązaniem. Szybko wyszło na jaw, że sportowiec ma już na oku inną kobietę. Ostatnio Paulina Nowicka zadebiutowała nawet oficjalnie na trybunach jako partnerka obecnego kapitana Wisły Płock.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut