Bartosz Zmarzlik znów wygrał zawody Grand Prix i jest na podium klasyfikacji generalnej
Bartosz Zmarzlik znów wygrał zawody Grand Prix i jest na podium klasyfikacji generalnej Fot. Mariusz Kapa
Reklama.
Bartosz Zmarzlik wygrał w piątek we Wrocławiu trzecią odsłonę żużlowej Grand Prix, a w finałowym wyścigu wyprzedził na ostatnich metrach Macieja Janowskiego. Ten pozostał liderem klasyfikacji generalnej, a mistrz świata wskoczył już na czwarte miejsce. To był polski wieczór, a zawody numer cztery w sobotę miały się odbyć ponownie we Wrocławiu.

Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski znów jechali bardzo równo w pierwszej części ścigania, obaj wskoczyli do półfinału i obaj mieli w nim rywalizować o awans do finałowej batalii. Najpierw jednak Leon Madsen wygrał pierwszy półfinał, a za nim finiszował Tai Woffinden, który ograł Emila Sajfutdinowa i wziął awans do finału.
Polski półfinał przyniósł walkę Artioma Łaguty i Bartosza Zmarzlika, którą na ostatnich metrach wygrał Polak. Rosjanin również wskoczył do finału, a Maciej Janowski tym razem zaskakująco się nie liczył. W finale nasz mistrz świata znów musiał ścigać, prowadził długo Artiom Łaguta, ale Polak minął go na ostatnich metrach i wygrał.

Bartosz Zmarzlik jest już trzeci w klasyfikacji generalnej SGP, traci dwa "oczka" do prowadzących Macieja Janowskiego oraz Artioma Łaguty. Kolejne dwie eliminacje mistrzostw świata rozegrane zostaną 6 i 7 sierpnia w Lublinie na torze MOSiR Bystrzyca. Cykl osiągnie wówczas swój półmetek, bo składa się z jedenastu eliminacji.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut