
Wydawca najnowszego albumu wokalistki przekonuje, że piosenka "J*bię to wszystko" to love song. W nowym utworze Peszek opowiada o bezgranicznej miłości dwóch kobiet. To dzieło uwalniające siłę wyobraźni. Surrealna historia, dziejąca się na wyspie, której nie ma w realu, ale każdy może ją sobie stworzyć.