
Polscy siatkarze znów zakończyli na ćwierćfinale igrzyska olimpijskie i znów wrócili do kraju na tarczy, choć potencjał mamy ogromny i choć nie byliśmy drużyną gorszą od Francji, która w sobotę fetowała historyczny złoty medal. Wszyscy pytają o jedno: dlaczego znów się nie udało? Oto siedem grzechów głównych Biało-Czerwonych. Oby za trzy lata w Paryżu podobne podsumowanie nie musiało powstawać.
REKLAMA
Porażka Polaków z Francją 2:3 (25:21, 22:25, 25:21, 21:25, 9:15) w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich obnażyła nasze braki, pokazała błędy i potwierdziła, że wciąż nie jesteśmy gotowi, by wspiąć się na szczyt. Choć potencjałem przerastamy inne kraje o kilka długości, to już samo wykonanie jest - niestety jak zawsze - bardzo słabe. I tak igrzyska w igrzyska, więc wciąż nie potrafimy się uczyć na błędach. Co tym razem poszło nie tak?
