Około godz. 21 zatrzymanych było już 30 osób. Później
reporterka Radia Zet Grażyna Wiatr podała, że liczba zatrzymanych wzrosła do ponad 40. Jednak bilans mógł być jeszcze większy, gdyż policja cały czas doprowadzała kolejne osoby. Wyciągała je również z mieszkań w pobliskich blokach. Rannych zostało kilkunastu policjantów.
Śmierć 34-latka w Lubinie
Przypomnijmy: w wyniku interwencji policji przy ul. Traugutta w Lubinie zginął 34-latek. Funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce, gdzie "agresywny i pobudzony mocno mężczyzna" miał rzucać kamieniami w okna zabudowań. Matka mężczyzny przekazała policji, że syn zażywa narkotyki. W internecie pojawił się drastyczny film, na którym widać, jak wyglądała interwencja policji. Jak można było zobaczyć, policjanci ściskali zatrzymanego za kark, aż ten przestał się ruszać. Potem funkcjonariusze poklepywali go po twarzy, jednak mężczyzna już nie reagował.