
Warszawski Sąd Okręgowy nie uwzględnił wniosku obrony o umorzenie sprawy dot. znieważenia głowy państwa przez Jakuba Żulczyka. Proces ma ruszyć na przełomie października i listopada. Na razie nie wyznaczono pierwszego terminu rozprawy.
REKLAMA
Jakub Żulczyk ścigany przez prokuraturę z paragrafu 135 kk, czyli za "znieważenie prezydenta RP". Dlaczego pisarz obraził prezydenta? Po zeszłorocznych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych wielu przywódców od razu po policzeniu głosów pogratulowało Joe Bidenowi zwycięstwa.
Prezydent Andrzej Duda pogratulował obecnemu prezydentowi USA jedynie "udanej kampanii" i oznajmił, że czeka na jego formalną nominację na urząd prezydenta USA przez Kolegium Elektorów.
Czytaj więcej: Żulczyk skomentował prawicowe ataki. Zarzucono mu, że awantura z prezydentem to akcja promocyjna
Pisarz w swoim wpisie wytknął Dudzie użycie sformułowania "nominacja przez Kolegium Elektorskie", podkreślając, że w USA nie ma żadnego federalnego ciała, które obwieszcza prezydenta-elekta. Robią to agencje prasowe. Pisarz podsumował polskiego prezydenta inwektywą "debil", za którą teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
Pisarz w swoim wpisie wytknął Dudzie użycie sformułowania "nominacja przez Kolegium Elektorskie", podkreślając, że w USA nie ma żadnego federalnego ciała, które obwieszcza prezydenta-elekta. Robią to agencje prasowe. Pisarz podsumował polskiego prezydenta inwektywą "debil", za którą teraz grozi mu do 3 lat więzienia.