Michał Samul, członek zarządu TVN i redaktor naczelny TVN24 udzielił wywiadu dwumiesięcznikowi branżowemu "Press". Rozmowa dotyczyła głównie przyszłości stacji oraz działań PiS ws. nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.
Michał Samul wypowiedział się na temat przyszłości TVN24. Fot. mat. promocyjne TVN24
– Z wszystkich dostępnych ekspertyz prawnych wynika, że ta koncesja powinna zostać nam udzielona. Nie ukrywam, że w dalszym ciągu na to liczymy. Oczywiście trudno nie zauważyć tej zupełnie niezrozumiałej zwłoki związanej z przedłużeniem koncesji, na którą czekamy już 17 miesięcy – powiedział dwumiesięcznikowi "Press" Michał Samul, redaktor naczelny TVN24.
– Chcę zapewnić, że TVN24 nie przestanie nadawać. Nadal będzie miejscem bezstronnej debaty publicznej, w którym nadal będzie można znaleźć codziennie wiarygodne i rzetelne informacje – podkreślił Samul.
Redaktor naczelny TVN24 nie chciał wyjawić, jakie stacja przygotowała scenariusze awaryjne. Skomentował za to działania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
– Działania i wypowiedzi, które obserwujemy, trudno interpretować inaczej niż jako próbę wyciszenia ważnego, niezależnego medium, jakim jest TVN24. To bardzo niebezpieczne nie tylko dla całego naszego środowiska, ale też dla przyszłości demokracji w Polsce – ocenił Michał Samul.
PiS kontra TVN
Przypomnijmy, że KRRiT cały czas czeka na efekty prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. Pod koniec lipca na jej temat obradowała sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.
