Zespół Piersi odciął się od Pawła Kukiza.
Zespół Piersi odciął się od Pawła Kukiza. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Po środowym głosowaniu poseł Paweł Kukiz mierzy się z bardzo negatywną społeczną reakcją. W mediach zaczęły pojawiać się nagłówki określające go jako "wokalistę zespołu Piersi", co nie spodobało się członkom obecnego składu grupy.

REKLAMA
Na Pawła Kukiza krytyka spadła po tym, gdy po zarządzonej przez marszałek sejmu Elżbietę Witek przerwie zmienił zdanie wraz z dwoma innymi posłami Kukiz'15, co pozwoliło na wznowienie obrad, a ostatecznie na uchwalenie ustawy "lex TVN".
Na portalach w nagłówkach i tekstach posła czasami określano jako "wokalistę zespołu Piersi". Aktualnemu składowi grupy bardzo się to nie spodobało, w związku z czym Piersi wydały oświadczenie na Facebooku.
"Z wielką przykrością czytamy i słuchamy wszystkie komentarze, jakie rykoszetem odbijają się na zespole PIERSI, na skutek działań byłego wokalisty zespołu, obecnie posła RP. Chcemy przypomnieć, że zakończony proces sądowy (2015 - 2017), który był wynikiem pozwu Pawła Kukiza, zakończył się przyznaniem prawa do nazwy obecnym muzykom zespołu PIERSI i Paweł Kukiz od tego czasu nie ma nic wspólnego z naszym zespołem" – napisali muzycy wchodzący w aktualny skład zespołu.
"Pojawiające się artykuły czy wypowiedzi, że jakoby wokalista zespołu PIERSI przyczynił się do przegłosowania czegokolwiek w sejmie jest stwierdzeniem błędnym. Bardzo prosimy o nazywanie rzeczy po imieniu, czyli: BYŁY WOKALISTA ZESPOŁU PIERSI lub najlepiej Poseł Kukiz" – zaapelowali do mediów.
"No cóż... trzeba było pozostać starym punkowcem" – skomentowali na zakończenie wpisu.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut