Po nowym rozdziale afery mailowej europoseł i wiceprezes PiS Joachim Brudziński oskarżany jest o uprawianie nepotyzmu.
Po nowym rozdziale afery mailowej europoseł i wiceprezes PiS Joachim Brudziński oskarżany jest o uprawianie nepotyzmu. Fot. Sebastian Nowik / Reporter / East News

Kierowane pod adresem europosła i wiceprezesa PiS Joachima Brudzińskiego oskarżenia o nepotyzm mogą trafić pod lupę kontrolerów NIK. W zainteresowaniu tą sprawą instytucji Mariana Banasia zamierza pomóc poseł PO Michał Szczerba.

REKLAMA
  • Nazwisko Joachima Brudzińskiego ma łączyć aferę mailową i problem nepotyzmu w PiS
  • Opozycja reaguje na ujawnienie wiadomości, jaką wiceprezes PiS miał dostać od swojej krewnej
  • Michał Szczerba z PO zapowiada zainteresowanie sprawą Najwyższej Izby Kontroli
  • "Cześć wujku", czyli kolejna afera wokół PiS

    "Jeśli ktoś został zwolniony z tej rzeszowskiej spółki, by stworzyć miejsce dla pociotków Wujka Dobra Posada, z przyjemnością zajmiemy się kontrolą polityki kadrowej tej spółki" – zapowiedział w sobotnie południe Michał Szczerba.
    "I zawnioskujemy o doraźną kontrolę NIK tego obszaru aktywności spółki i nadzoru właścicielskiego" – dodał.
    W ten sposób poseł Platformy Obywatelskiej odnosi się do sprawy nabierającej coraz większego rozgłosu pod hasłem "Cześć wujku".
    Od tych słów zaczyna się bowiem ujawniona w ramach nowego rozdziału afery mailowej wiadomość, której adresatem miał być Joachim Brudziński. Za jej nadaniem mają natomiast stać krewni wiceprezesa Prawa i Sprawiedliwości, a jej treść uznawana jest za dowód na nepotyzm panujący w tej partii.
    Treść wiadomości od Patrycji Chwistek do Joachima Brudzińskiego z 6 listopada 2018 roku.

    Cześć Wujku

    W załączeniu przesyłam nasze aktualne CV oraz opisy stanowisk na których pracowaliśmy obecnie (zał. 1). Myśleliśmy nad Twoją propozycją, jednak nadal bardziej skłanialibyśmy się w stronę Rzeszowa, nawet ze względu na studia czy możliwość wynajęcia mieszkania. Nie chcemy jednak robić kłopotów i jeśli będzie problem ze znalezieniem czegoś' w Rzeszowie to Grupę Azoty Tarnów również bierzemy pod uwagę.

    W pierwszej kolejności myśleliśmy nad PGE, pod kątem dystrybucji albo eksploatacji sieci, pracę w jednostkach terenowych typu pogotowie (zał. 2), utrzymanie ruchu lub też pracę w elektrowni w obrębie Rzeszowa. Dotychczas w Tauronie mieliśmy podobne stanowiska, była to praca techniczna ściśle związana z elektryką, praca biurowo-terenowa i na takim kierunku by nam zależało. Jednak zdajemy sobie sprawę że nie tak fatwo spełnić takie oczekiwania, dlatego cierpliwie czekamy na propozycje wujka. leżeli chodzi o inne konkretne firmy to elektrobudowa, elektromontaż, Zakład Wykonawstwa Sieci Elektrycznych, Eltor, EL-BUD.

    Sytuacja obecnie wygląda tak, że muszę złożyć wypowiedzenie do końca listopada i początkiem marca bylibyśmy dostępni do podjęcia nowej pracy.
    Czytaj więcej

    Wspomniana wiadomość do Joachima Brudzińskiego miała trafić 6 listopada 2018 roku. Wówczas ten zaufany zastępca Jarosława Kaczyńskiego stał na czele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut