Joao Aleida z grupy Deceuninck-Quick Step został oficjalnym zwycięzcą klasyfikacji generalnej 78. Tour de Pologne. Zaraz za nim na podium kultowego wyścigu uplasowali się Matej Mohoric (Bahrain-Victorious) oraz Michał Kwiatkowski (Team INEOS). Ostatni etap w Krakowie należał jednak do Juliusa van den Berga (EF-Education Nippo).
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Portugalczyk Joao Almeida przypieczętował wygraną w 78. Tour de Pologne. Przed finałowym etapem, którego meta czekała na kolarzy w Krakowie, jasne było, że to on jest liderem. W sobotnim etapie jazdy indywidualnej na czas zajął bowiem drugie miejsce, ale i tak pozostawał najlepszy z czołówki.
Już wtedy wybił się na prowadzenie w klasyfikacji generalnej, zostawiając bez dużych szans Mateja Mohoricia, Michała Kwiatkowskiego oraz Diego Ulissima. Podczas niedzielnej trasy z Zabrza do Krakowa musiał tak naprawdę uważać na nawierzchnię, unikać kraks i spokojnie dotrzeć do mety.
Tak wygląda klasyfikacja generalna 78. Tour de Pologne:
9. Ben Tulett (Wielka Brytania/Alpecin-Fenix) +1.28
10. Pascal Eenkhoorn (Holandia/Jumbo-Visma) +1.30
Finał Tour de Pologne. Spektakularna ucieczka czterech zawodników
Ostatni odcinek w stolicy Małopolski miał zakończyć się sprinterskim finiszem. Początkowo peleton nie stwarzał możliwości na szybką ucieczkę i zawiązanie sprintu. Około 135 kilometrów od mety na prowadzenie wysunęli się Julius van den Berg, Gianni Moscon, Pieter Venspeybrouck, Alexis Renard i Matteo Jorgenson.
Przy ostatnich kilometrach zrobiło się naprawdę gorąco. Wjeżdżając do Krakowa, uciekająca czwórka miała minutę przewagi, a gdy został tylko kilometr do mety atakować próbował Jorgenson, ale błyskawicznie go doścignięto. Finalnie triumfował Julius van der Berg, który wyprzedził w sprinterskiej końcówce Jorgensona i Renarda.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut