
Reklama.
Po tym, gdy talibowie zajęli stolicę Afganistanu, Kabul, doszło do prawdziwego exodusu. Wiele osób stłoczyło się na lotnisku w Kabulu, bo chciało jak najszybciej opuścić kraj. Doszło do zamieszania, w którym zginęło 5 osób.
Na lotnisku są żołnierze amerykańscy, którzy przylecieli tam, by pomóc przy ewakuacji z Afganistanu amerykańskich obywateli. Gdy zauważyli, że na płytę lotniska próbuje się wdzierać wielu Agańczyków, oddali strzały w powietrze.
Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zwrócił się do swojego następcy Joe Bidena, tym samym wzywając go do ustąpienia. "Czas, by Joe Biden zrezygnował w niesławie po tym, na co pozwolił w Afganistanie. To, co tam zrobił, przejdzie do historii jako jedna z największych porażek w historii Ameryki" – napisał w oświadczeniu.
Szef komisji spraw zagranicznych brytyjskiej Izby Gmin Tom Tugendhat, który przez cztery lata mieszkał w Afganistanie, stwierdził w rozmowie z BBC, że aktualna sytuacja w Afganistanie to pokłosie decyzji Joe Bidena wycofaniu wojsk USA z tego kraju.
– Wychodząc, pozbawiliśmy ich zdolności bojowej. Przekonaliśmy ich, że nie ma jutra. Opuściliśmy mieszkańców Afganistanu. A rezultaty widzimy. To efekty decyzji podjętej przez prezydenta Bidena i innych liderów NATO – stwierdził polityk.
Czytaj także: