
Kardynał - koronasceptyk
Duchowny w amerykańskim kościele katolickim jest zagorzałym konserwatystą, który stał się czołowym krytykiem papieża Franciszka, a także sceptykiem szczepionkowym. Zanim zachorował na COVID-19, wielokrotnie wypowiadał się na temat koronawirusa, a obostrzenia i szczepienia uważał za oznaki "totalitaryzmu".Kardynał i mikroczipy
Jak podaje dziennik “The Guardian”, kardynał często był widywany bez maski w Rzymie, gdzie mieszka. Nie jest jasne, czy ostatecznie 73-letni kardynał zdecydował się na przyjęcie szczepienia przeciw COVID-19.– Pod skórą każdej zaszczepionej osoby zostanie umieszczony rodzaj mikroczipa, aby w każdej chwili mogła być kontrolowana przez państwo w sprawach dotyczących zdrowia i innych rzeczy, które możemy sobie tylko wyobrazić – powiedział kardynał.
Raymond Burke kontra papież Franciszek
Kardynał Burke jest zagorzałym krytykiem papieża Franciszka. Konserwatywnemu duchoiwnemu nie podobały się słowa papieża w kwestiach takich, jak aborcja i homoseksualizm.Papież nie może zmieniać nauczania Kościoła w odniesieniu do niemoralności aktów homoseksualnych, nierozerwalności małżeństwa lub jakiejkolwiek innej doktryny wiary – powiedział w jednym z wywiadów.