Cezary Kulesza został wybrany na nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wyboru dokonano podczas wtorkowego Walnego Zgromadzenia. Kulesza zastąpi na stanowisku szefa polskiej piłki Zbigniewa Bońka, którego druga kadencja właśnie się zakończyła. Nowy prezes pokonał kontrkandydata Marka Koźmińskiego.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Cezary Kulesza wygrał z Markiem Koźmińskim wyraźną różnicą głosów. Na wywodzącego się z Podlasia nowego prezesa zagłosowało 92 delegatów. Koźmiński, dotychczasowy wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, otrzymał 23 głosy.
Trzeba przyznać, że już na kilkanaście dni przed wyborami głośno mówiło się o problemach Koźmińskiego, które potrafił wykorzystać Kulesza. Umiejętnie prowadząc swoją kampanię wyborczą.
To było zresztą widoczne chociażby za sprawą wtorkowych wydarzeń w warszawskim hotelu Sofitel, podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego PZPN. Koźmiński podczas swojego wystąpienia sprawiał wrażenie człowieka, który miał pretensje do delegatów.
Najprawdopodobniej wiedział już dobrze, że nie ma szans na zwycięstwo. Zupełnie inaczej Kulesza, który powiedział zaledwie kilka zdań, krótko dziękując obecnym, odchodzącej władzy (na czele z prezesem Bońkiem) oraz swojemu konkurentowi.
A już po wyborze, nowy prezes PZPN przyznał:
– To najważniejsze wydarzenie w moim życiu. Dziękuję za zaufanie. Piłka nożna to sport, który łączy Polaków. Zapraszam do współpracy wszystkich tych, którzy mają na sercu dobro polskiej piłki. Potrzebujemy zmian, obiecuję ciężką pracę. Proszę o wsparcie, bo łączy nas piłka – skwitował Kulesza.
Nowy prezes PZPN od 2008 roku był związany z Jagiellonią Białystok. Za jego rządów klub dwukrotnie zdobył wicemistrzostwo Polski, sięgnął też po krajowy puchar. Od 2012 roku Kulesza był członkiem PZPN. Za to od 2016 pełnił funkcję wiceprezesa ds. piłkarstwa profesjonalnego.
W czerwcu 2021 roku złożył rezygnację z funkcji prezesa klubu z Białegostoku. A dwa miesiące później został szefem PZPN z wyraźną przewagą głosów nad Koźmińskim.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut