Reklama.
Reklama.
Reklama.
To, co zrobiła Ewa Farna w Sopocie, wzruszyło jej fanów. "Popłakałam się", "Jesteś cudowna"
Ewa Farna wystąpiła w środę na Top of The Top Sopot Festival. Artystka podczas wykonywania piosenki "Ciało" zaskoczyła publiczność i widzów przed telewizorami. Zaprosiła na scenę dwie kobiety z widowni i wystosowała do wszystkich wyjątkowy apel.
Reklama.
Widzowie Top of The Top Sopot Festival oraz cała widownia w Opery Leśnej w Sopocie byli pod wielkim wrażeniem występu Ewy Farnej. I nie chodzi tu o geniusz wokalny artystki, ale to, co zrobiła podczas wykonywania piosenki "Ciało".
Polsko-czeska artystka znana jest z promowania ruchu ciałopozytywności. Nie raz przyznawała w wywiadach, że ze względu na swoją nadwagę w młodości doświadczała hejtu ze strony rówieśników.
Podczas piosenki "Ciało" w Sopocie Farna zaprosiła na scenę z publiczności dwie kobiety o różnej figurze. Przedstawiła je i wyliczyła, z czym zmagały się do tej pory. Jedna z nich jest mamą trójki dzieci, a druga żyje bez ręki.
Piosenkarka zaapelowała o miłość do różnych ciał i akceptację swoich niedoskonałości. Przekonywała: "zaśpiewajmy dla swojego ciała", po czym we trzy wykonały piosenkę "Ciało".
Występ Farnej w Sopocie od razu stał się głośnym tematem w mediach społecznościowych. Fani artystki i nie tylko bardzo pozytywnie komentują to, co zobaczyli na scenie Opery Leśnej.
"Popłakałam się, brawo Ewa Farna", "Jesteś cudowną kobietą", "Tak trzymać", "Ten gest z dwójką dziewczyn na scenie, bardzo mocny" – czytamy w komentarzach zamieszczanych na Twitterze.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Reklama.