Zebrane ponad pół miliona złotych, z czego 200 tys. za srebrny medal olimpijski z Tokio. Maria Andrejczyk swoim wielkim gestem zachwyciła nie tylko polskich kibiców. O charytatywnej akcji, która zakończyła się powodzeniem rozpisały się również media z całego świata. Będąc pełne uznania dla polskiej olimpijki.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Przypomnijmy, że Maria Andrejczyk zdobyła srebrny medal w konkursie rzutu młotem podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Tuż po powrocie do Polski będąc w telewizyjnym studio Eurosportu przyznała, że chce przekazać krążek na cele charytatywne.
Ostatecznie wicemistrzyni olimpijska zorganizowała akcję licytacji na Facebooku, gdzie celem było wsparcie chorującego na serce Miłoszka. Do zebrania była połowa z przeszło 1,5 mln złotych. Andrejczyk cenę wywoławczą za srebro olimpijskie ustaliła na 200 tysięcy polskich złotówek.
Cel udało się osiągnąć. Licytację wygrała sieć sklepów Żabka, która zdecydowała się wykonać... gest za gest. Zapłacić 200 tys. zł, ale dodatkowo pozostawić medal u jego zdobywczyni.
Co więcej, internetowa zbiórka pieniędzy na leczenie Miłoszka osiągnęła założoną kwotę (bez brakujących 200 tys.), przez co udało się spełnić założony cel finansowy z nawiązką. Ratując przy tym dziecku zdrowie i życie.
Daily Mail, Bild, L'Équipe
O akcji piszą największe media na całym świecie. I to nie tylko te, które zajmują się tylko sportem. Polka zdobyła serca kibiców swoją dobrocią.
Niemcy, Hiszpania, Francja, USA. Pozostaje duma, że o polskim sporcie w kontekście igrzysk napisano tyle dobrego. Zwłaszcza, że wcześniej zagraniczne media - poza wynikami sportowymi - miały pożywkę chociażby z... skandalicznej historii związanej z polskim pływaniem.
Małemu Miłoszkowi życzymy dużo zdrowia, a naszej wicemistrzyni jeszcze raz dziękujemy za mnóstwo radości w Tokio oraz wielkie serce, które zobaczył cały świat.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut