Przewodniczący PO Donald Tusk niewłaściwie wypowiada się o migrantach - twierdzą autorzy podręcznika dla polskich mediów
Przewodniczący PO Donald Tusk niewłaściwie wypowiada się o migrantach - twierdzą autorzy podręcznika dla polskich mediów. Fot. Mateusz Grochocki / East News

Instytut Zamenhofa opublikował poradnik "Jak pisać i mówić o uchodźcach". Zawartymi w nim radami dziennikarki i dziennikarze znad Wisły mają kierować się przy opisywaniu sytuacji na granicach. Jako osoba niewłaściwie wypowiadająca się o migrantach w dokumencie tym przedstawiony jest Donald Tusk.

REKLAMA
  • Instytut Zamenhofa opublikował poradnik dla polskich mediów, w którym wskazano, jak należy pisać o migrantach, imigrantach, uchodźcach i azylantach
  • Jako przykład niewłaściwego wypowiadania się o takich osobach przedstawiono słowa Donalda Tuska
  • Jak media powinny pisać o kryzysie na granicach?

    W ocenie ekspertów Instytutu Zamenhofa, w polskich mediach często niewłaściwie przedstawia się osoby opuszczające swe ojczyzny w poszukiwaniu nowych domów gdzieś na świecie. W specjalnym poradniku wyjaśniono więc, czym różnią się pojęcia migrant, imigrant, uchodźca oraz azylant.
    Istotną część publikacji "Jak pisać i mówić o uchodźcach. Poradnik dla dziennikarzy i
    dziennikarek"
    autorstwa Mateusza Adamczyka i Sylwii Czubkowskiej jest wyjaśnienie, w jaki sposób o kryzysie na granicach nie należy się wyrażać. Za niedopuszczalne uznano wszelkiego rodzaju metafory wodne oraz wojenne i militarne.
    Adamczyk i Czubkowska stanowczo krytykują także określanie "nielegalni migranci". "Przymiotnikiem nielegalny powinniśmy określać rzeczy i działania, a nie ludzi.
    Napiszemy więc o nielegalnym handlu, nielegalnej migracji czy nielegalnym pobycie, ale
    połączenie nielegalny imigrant jest stygmatyzujące" – czytamy.

    Instytut Zamenhofa: Tusk źle wypowiada się o migrantach

    A rada ta wzbogacona jest przykładem, wobec którego z pewnością obojętnie nie przejdzie żadna z redakcji. Jako osobę źle wypowiadającą się o migrantach przedstawiono bowiem Donalda Tuska.
    Stało się tak za sprawą wpisu, którym były szef Rady Europejskiej, a dzisiaj przewodniczący Platformy Obywatelskiej po raz pierwszy odniósł się do wydarzeń na białorusko-polskiej granicy.
    logo
    Fot. "Jak pisać i mówić o uchodźcach. Poradnik dla dziennikarzy i dziennikarek"
    "Polskie granice muszą być szczelne i dobrze chronione. Kto to kwestionuje, nie rozumie, czym jest państwo. Ochrona nie polega na antyhumanitarnej propagandzie, tylko sprawnym działaniu. Za czasów PiS polską granicę przekroczyło rekordowo dużo nielegalnych migrantów" – napisał Tusk na Twitterze.
    Jak wskazano w podręczniku dla mediów, polityk popełnił poważny błąd w ostatnim zdaniu. W ocenie Adamczyka i Czubkowskiej, szef PO powinien napisać, że "za czasów PiS Polska doświadczyła rekordowo wysokiej nielegalnej migracji".
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut