W czwartek po południu amerykańska telewizja CNN podała, że w pobliżu lotniska w Kabulu doszło do wybuchu. Agencja Reuters powołując się na słowa talibskiego urzędnika podaje, że zginęło co najmniej 13 osób, w tym dzieci. Wcześniej w okolicy lotniska słuchać było strzały.
Z powodu narastającego zagrożenia terrorystycznego kolejne państwa apelują o to, aby nie zbliżać się do lotniska w Kabulu. Przekazano, że będzie ona kontynuowana z innego miejsca. Jednak media podają, że wciąż nawet 10 tys. ludzi koczuje wokół lotniska w Kabulu, nie tracąc nadziei, że uda im się dostać na pokład odlatującego samolotu.
Do eksplozji w Kabulu doszło zaledwie parę godzin po wystosowanych ostrzeżeniach. Potwierdził to rzecznik Pentagonu John Kirby na Twitterze. Wiadomo, że stało się to poza terenem portu lotniczego.
"Podamy dodatkowe szczegóły, kiedy będziemy w stanie to zrobić" – zapowiedział. Stacje CNN dodała, że o wybuchu wie już prezydent USA Joe Biden. Z kolei "The Guardian" informuje, że do wybuchu doszło w pobliżu bramy Abbey Gate.
Natomiast telewizja Sky News ustaliła, że materiał wybuchowy zgromadzono w kanale ściekowym pod jedną z bram lotniska.
Agencji Reuters przekazała, że zgodnie z tym, co powiedział talibski urzędnik, zginęło co najmniej 13 osób, w tym dzieci. Są także liczni ranni, wśród których jest trzech amerykańskich żołnierzy.
W tym samym medium dodano, powołując się na przedstawiciela władz USA, że był to atak samobójczy. Z kolei turecki resort obrony podał, że eksplozje były dwie.
Wcześniej tego dnia na lotnisku w Kabulu wybuchła panika. Kiedy odlatywał kolejny włoski samolot wojskowy z ewakuowanymi, rozległy się strzały. "Początkowo pomyśleliśmy o ataku" – mówiła cytowana przez agencję ANSA obecna na pokładzie dziennikarka telewizyjna Simona Vasta.
Potem okazało się, że siły afgańskie strzelały w powietrze z karabinu maszynowego, by rozproszyć nacierający na bramę tłum. W czwartek misję ewakuacyjną w Afganistanie zakończyła między innymi Polska, oficjalnie kończy się ona 31 sierpnia i nie wygląda na to, żeby udało się ją przedłużyć.