
– Pan Bóg, jak kogoś chce ukarać, to mu rozum odbiera i chyba mamy do czynienia z tym przypadkiem – powiedział Przemysław Czarnek. Minister edukacji i nauki skomentował w ten sposób wypowiedź Sławomira Nitrasa. Chodzi o słynne już słowa posła Koalicji Obywatelskiej dotyczące katolików w Polsce.
REKLAMA
– Jeśli Sławomir Nitras nie ma tolerancji wobec wyznania i religii katolickiej, wyznawanej przez zdecydowaną większość Polaków, to znaczy, że występuje przeciwko Polsce i Polakom – stwierdził Przemysław Czarnek na antenie Radia Lublin. – (...) To trzeba nagłaśniać. Niech Polacy wiedzą, że Platforma ma prosty program: dechrystianizacja i opiłowanie katolików – dodawał.
Minister edukacji i nauki przekonywał, że byłaby to "jednostkowa wypowiedź", gdyby nie fakt, że jest cała seria takich wypowiedzi.
– Pan Donald Tusk po powrocie do polityki od czerwca już kilkakrotnie mówił o Kościele i kilkakrotnie wyjawiał swoje autentyczne i rzeczywiste plany w tym względzie. Zresztą przypomnijmy również, że przed wyborami do Parlamentu Europejskiego poklepywał po plecach pana Leszka Jażdżewskiego, który w sposób skandaliczny i obrzydliwy wyrażał się o Kościele – wskazał Czarnek.
Nitras do katolików: "Musimy was opiłować z pewnych przywilejów"
Przypomnijmy, że chodzi o słynną już wypowiedź Sławomira Nitrasa podczas Campusu Polska Przyszłości. Parlamentarzysta – jak wynika z jego słów – przewiduje wobec katolików "uczciwą karę za to, co się stało". – Musimy was opiłować z pewnych przywilejów – ostrzegł wiernych Kościoła rzymskokatolickiego. Wypowiedź spotkała się z licznymi komentarzami i rządzących, i opozycji.Poseł PO tłumaczył się później w Polsat News. – Nie, nie mogę przeprosić, bo nie powiedziałem nic złego – oświadczył.
Czytaj także: