W poniedziałek Andrzej Duda zakomunikował podczas konferencji prasowej, że rok szkolny rozpocznie się normalnie. – Nie przewiduje się, aby dzieci miały uczestniczyć w lekcjach w maseczkach, a jedynie w przestrzeniach wspólnych – mówił. Dodatkowo wygłosił kontrowersyjne słowa o obowiązku szczepień.
– Najważniejszą informacją jest to, że rok szkolny rozpoczyna się normalnie. Nie zakłada się lockdown’u, ani systemu nauki hybrydowej. Do szkół przekazywane są dystrybutory płynu odkażającego, termometry, maseczki i rękawiczki – powiedział prezydent po zakończeniu posiedzenia Rady Gabinetowej.
Wcześniej, na początku posiedzenia Andrzej Duda zabrał głos w kluczowej sprawie. Jasno zakomunikował, że jest przeciwny obowiązkowym szczepieniom.
– Cały czas pojawiają się informacje, że mogłoby dojść do obowiązkowych szczepień. Przede wszystkim boją się rodzice, że dzieci będą musiały być wszystkie obowiązkowo szczepione. (...) Otóż jestem absolutnie przeciwnikiem obowiązkowego szczepienia. Uważam że spowoduje to niepokoje społeczne – dodał przed konferencją.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut