Piotr Gessler
Piotr Gessler nie żyje. Fot. Zenon Zyburtowicz/East News

W nocy z 26 na 27 sierpnia zmarł Piotr Gessler. W mediach społecznościowych podano szczegóły pogrzebu restauratora. Ujawniono także przyczynę jego śmierci. "Odszedł po paru tygodniach przebywania w szpitalu" – czytamy we wpisie.

REKLAMA
Mężczyzna miał zaledwie 63 lata. Informację o śmierci taty najpierw podała do wiadomości publicznej jego córka Lara Gessler. "Odszedł mój pierwszy, najlepszy przyjaciel. Moja najwyższa instancja we wszystkich dylematach. Mój spokój, miłość, dom. Kocham Cię tak bardzo mocno. Do zobaczenia Tato" – napisała w pożegnalnym poście 32-latka.
Tymczasem za pośrednictwem facebookowego konta Piotra Gesslera poinformowano, gdzie i kiedy odbędzie się pogrzeb.
"Znajomi i przyjaciele brutalnie dochodzi do nas, że Piotra nie ma już wśród nas. Dzisiaj odbyła się kremacja, a w piątek 3 września o godzinie 13:00 odbędzie się pogrzeb na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie" – napisano w publikacji.

Przyczyna śmierci Piotra Gesslera

Jak się okazuje, Gessler od kilku tygodni przebywał w szpitalu, gdzie przeszedł operację. Mimo starań lekarzy i pielęgniarek, mężczyzna zmarł w skutek powikłań pooperacyjnych.
"Przyczyną śmierci były powikłania pooperacyjne. Odszedł po paru tygodniach przebywania w szpitalu oraz starań zespołu lekarzy i pielęgniarek" – dodano we wpisie na Facebooku.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut