Wojciech Szczęsny zabrał głos przed meczem z San Marino. "Na pewno jest inaczej"
Krzysztof Gaweł
05 września 2021, 11:58·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 05 września 2021, 11:58
– Rywalizacji z Łukaszem Fabiańskim już nie będzie i przyznam, że jest inaczej na treningach. Są ludzie, którzy wolą Fabiańskiego. Są ludzie, którzy wolą Szczęsnego. I Każda ze stron ma rację – mówił podczas konferencji prasowej polskiej reprezentacji nas bramkarz numer jeden. W niedzielę Polacy zmierzą się na wyjeździe z San Marino (godz. 20:45).
Reklama.
– W meczu z San Marino na pewno jest inaczej. Nie ma co się oszukiwać. Zdajemy sobie sprawę, że musimy wygrać to spotkanie. Nie przynieść wstydu, wygrać, wrócić do domu i doliczyć sobie trzy punkty – przyznał przed starciem z najsłabszą ekipą w polskiej grupie Wojciech Szczęsny, nasz bramkarz numer jeden.
Golkiper Juventusu Turyn był pytany o krytykę, która w ostatnim czasie płynie w jego kierunku. Ostro oceniano jego grę podczas Euro 2020, nie ma też łatwego okresu w klubie. – Zawsze uważałem, że jedną z moich mocnych stron jest umiejętność odcięcia się zarówno od krytyki, jak i pochwał. Prawda jest gdzieś pomiędzy – przyznał nasz reprezentant.
Wojciech Szczęsny odniósł się też do decyzji Łukasza Fabiańskiego o zakończeniu przygody z kadrą. – Rywalizacji z Łukaszem Fabiańskim już nie będzie i przyznam, że jest inaczej na treningach. Są ludzie, którzy wolą Fabiańskiego. Są ludzie, którzy wolą Szczęsnego. I Każda ze stron ma rację – podsumował reprezentant Polski.
Początek starcia San Marino - Polska w 5. kolejce eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2022 o godzinie 20:45. Zawody poprowadzi Fin Mattias Gestranius, transmisja w TVP Sport.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut