Druzgocące wyroki dla przeciwników Łukaszenki. Wieloletnie więzienie za próbę "przejęcia władzy"
Wioleta Wasylów
06 września 2021, 13:29·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 06 września 2021, 13:29
Reżim Aleksandra Łukaszenki nie odpuszcza. Opozycjoniści Maryja Kalesnikawa i Maksim Znak, którzy współpracowali z niedoszłym kandydatem na prezydenta, bankierem Wiktarem Babaryką, zostali skazani przez sąd w Mińsku odpowiednio na 11 i 10 lat więzienia.
Reklama.
Jak przypomina Biełsat, Maryja Kalesnikawa i Maksim Znak zostali zatrzymani w 2020 roku. Media nie mogły śledzić dotyczących ich sprawy rozpraw. Teraz poinformowano jedynie, jaki zapadł wyrok. Białoruski sąd skazał dwoje opozycjonistów odpowiednio na 11 i 10 lat więzienia.
Obojgu groziło do 12 lat więzienia. Byli oskarżeni o wzywanie do działań szkodzących bezpieczeństwu narodowemu, założenie organizacji ekstremistycznej i zmowę w celu przejęcia władzy w kraju.
Białoruska działaczka polityczna Swiatłana Cichanouska napisała wprost: "Żądamy natychmiastowego uwolnienia Marii i Maksima, którzy nie są niczemu winni. To terror przeciwko Białorusinom, którzy odważą się przeciwstawić reżimowi. Nie zatrzymamy się, dopóki wszyscy na Białorusi nie będą wolni",
Zarówno Maria Kalesnikawa, jak i Maksim Znak współpracowali wcześniej z byłym prezesem Biełgazprombanku Wiktarem Babaryką, który zamierzał startować w wyborach na prezydenta. Nie zdążył jednak tego zrobić, bo w czerwcu został aresztowany, zaś w lipcu usłyszał wyrok 14 lat więzienia za malwersacje finansowe.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut