Czy polscy piłkarze awansują na mundial? Czeka nas więcej grania, to jeszcze nie koniec
Krzysztof Gaweł
10 września 2021, 06:25·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 10 września 2021, 06:25
Sześć meczów eliminacji piłkarskich mistrzostw świata już za nami. Biało-Czerwoni na razie zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy I, ale mają jeszcze cztery mecze, by zająć jedno z dwóch czołowych miejsc. Awans na MŚ wciąż jest możliwy, choć najpewniej nasza drużyna nie zdoła już wyprzedzić Anglików i musi skupić się na walce o baraże.
Reklama.
Remis z Anglikami (1:1) na PGE Narodowym dał nam mnóstwo radości, ale też sprawił, że Biało-Czerwoni spadli na trzecie miejsce w tabeli grupy I. Prowadzą oczywiście Anglicy, którzy mają od nas o pięć punktów więcej, wyprzedziła nas też rewelacyjna Albania, ta zgromadziła 12 "oczek" przy 11 naszej reprezentacji. Tabela wygląda dziś tak:
Strata polskiej kadry do Anglików jest spora, a do końca zmagań pozostały już tylko cztery kolejki, czyli 12 punktów do zdobycia. Trzy Lwy mają korzystny terminarz, zmierzą się jeszcze z Andorą (wyjazd), Węgrami (dom), Albanią (dom) oraz San Marino (wyjazd). A to oznacza, że są bardzo blisko triumfu w grupie i musiałaby się wydarzyć wielka sensacja, by nie wzięli awansu z pierwszej pozycji.
Gra toczy się więc o miejsce za plecami wicemistrzów Europy, które zapewni występ w barażach o MŚ. Na razie to miejsce zajmuje dość niespodziewanie Albania, ale Orły mają bardzo trudny terminarz. Najpierw pojadą do Budapesztu, później podejmą nasz zespół w Tiranie, by zagrać na Wembley i zakończyć zmagania wyjazdem do Andory. Ciężko będzie Albańczykom utrzymać wysoką pozycję, choć mają wszystko we własnych rękach.
Tak samo jak nasz zespół, który kolejny mecz zagra już 9 października z San Marino i powinien zainkasować komplet punktów. Wówczas Polska może wskoczyć na pozycję wicelidera grupy i na niej trzeba się utrzymać do końca eliminacji. W Albanii nie wolno nam przegrać, by utrzymać przewagę nad Węgrami (zagrają wówczas w Londynie) i nie pozwolić się wyprzedzić Orłom. Najlepiej wygrać oba mecze.
Wtedy na koniec eliminacji winniśmy najpierw przywieźć komplet punktów z Andory, by na PGE Narodowym 15 listopada zakończyć eliminacje pojedynkiem z Węgrami. Jeśli nie uda się nam wypracować nad nimi bezpiecznej przewagi, tego meczu nie będzie wolno przegrać. Na szczęście Narodowy to nasza twierdza, porażki nie zaznaliśmy tam od 2014 roku i nawet remis może nam dać baraże. A w nich kolejną szansę walki o mundial.
Pozostałe mecze Polaków do końca eliminacji MŚ 2022:
Polska - San Marino, (9 października 2021)
Albania - Polska, (12 października 2021)
Andora - Polska, (12 listopada 2021)
Polska - Węgry, (15 listopada 2021)
Jak będą wyglądać baraże? Awans na mundial uzyskają tylko zwycięzcy dziesięciu europejskich grup eliminacyjnych. Ekipy z drugich miejsc plus dwie drużyny z Ligi Narodów utworzą barażową dwunastkę. Szansę dostaną dwie najwyżej sklasyfikowane drużyny ostatniej edycji LN, które nie uzyskają awansu na MŚ lub do baraży. Dwunastka zagra po dwa dwumecze, awans weźmie trzech zwycięzców tychże. Czyli do awansu na MŚ z barażów potrzeba dwóch wygranych dwumeczów, dwóch wyeliminowanych rywali.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut