Kariera Nicolasa Cage'a przechodzi teraz swoisty renesans. Chociaż nie wszystkie z jego ostatnich ról można nazwać dobrymi, z pewnością są zapadające w pamięć. Teraz aktor będzie miał okazję sprawdzić się w nowym dla siebie gatunku.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Nicolas Cage grał już w wielu gatunkach filmów: komediach, dramatach, kryminałach, horrorach oraz produkcjach tak dziwnych, że trudno je w jakikolwiek sposób sklasyfikować. Nigdy nie mogliśmy go jednak zobaczyć w westernie.
Wkrótce ma się to jednak zmienić za sprawą filmu "The Old Ways". Produkcja ma być kinem zemsty, w którym Cage wcieli się w byłego rewolwerowca żyjącego spokojnie u boku rodziny. Bohater grany przez aktora będzie jednak musiał ponownie sięgnąć po swój rewolwer, gdy jego żona zostanie zamordowana z zimną krwią.
Reżyserem produkcji jest Brett Donowho ("Akt przemocy"), a scenariusz napisał Carl W. Lucas. ("Fala"). W filmie Cage'owi ma partnerować jego 12-letnia córka.
To nie jedyny western, w jaki aktor wystąpi w najbliższym czasie – Cage ma pojawić się także w filmie "Butcher's Crossing". Zdjęcia do obu produkcji będą realizowane w Montanie.
Ostatnim głośnym filmem z udziałem Nicolasa Cage'a była porównywana do "Johna Wicka" "Świnia". Wcześniej aktor zagrał w "Kolorze z przestworzy" na podstawie prozy H.P. Lovecrafta oraz psychodelicznej "Mandy" Panosa Cosmatosa. Wszystkie te filmy trafiły do Polski od razu na VOD.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut