Ten widok przyprawia o mdłości. Polityk PO dostał w Pendolino... spleśniałe kanapki
redakcja naTemat
13 września 2021, 07:24·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 13 września 2021, 07:24
Piotr Kołomycki, polityk Platformy Obywatelskiej przeżył niemiłą niespodziankę, kiedy podczas podróży Pendolino zobaczył poczęstunek, który dostał od obsługi pociągu. W pudełku znalazł... spleśniałe kanapki.
Reklama.
"Nie ma to jak Pendolino! 'Przygotowaliśmy dla państwa poczęstunek'. PKP Intercity, dziękuję! Chociaż przyznam, że wolę nie wiedzieć jak mógłby wyglądać poczęstunek w drugiej klasie" – napisał Piotr Kołomycki w mediach społecznościowych.
Polityk z zarządu warszawskiej Platformy Obywatelskiej pokazał też zdjęcie wspomnianego "poczęstunku". Kołomycki dostał dwie kanapki pokryte pleśnią. W kolejnym poście zaznaczył, że "obsługa szybko wymieniła to żyjątko". Głos w sprawie zabrali też przedstawiciele PKP Intercity, którzy odpowiedzi na wpis polityka.
"Przepraszamy za tę sytuację. Prosimy o podanie szczegółów dotyczących połączenia, nr pociągu, wagonu. Zweryfikujemy to" – czytamy na profilu przewoźnika na Twitterze.
Ten komunikat w zasadzie zamyka sprawę, ale internauci w komentarzach przypominają jeszcze, co można otrzymać do jedzenia na przykład na pokładzie samolotu tanich linii lotniczych.
Jedna z osób pokazała kanapkę, którą dostała w samolocie linii Ryanair i dopytywała, czy Kołomycki w tej sytuacji chciałby się z nią... zamienić.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut