Na stronie "Poufna rozmowa" pojawiła się kolejna wiadomość skierowana do premiera Mateusza Morawieckiego, która ma pochodzić ze skrzynki mailowej szefa KPRM Michała Dworczyka. W ujawnionej korespondencji politycy mieli rzekomo dyskutować na temat listy akceptowanych nazwisk na stanowisko szefa nowej izby SN.
15 lipca z serwisu Telegram zniknął kanał, na którym przez ponad miesiąc publikowano wiadomości mogące pochodzić z prywatnych skrzynek mailowych polityków związanych z obozem rządzącym. Jadnak obecnie domniemane rozmowy polityków PiS zamieszczane są między innymi na stronie "Poufna rozmowa".
Zapis wiadomości opublikowany na tym portalu w środę 15 września, to mail rzekomo wysłany przez Michała Dworczyka do premiera Mateusza Morawieckiego podpisany "Paweł Mucha, spotkanie w pałacu, prezes Julia". Szef KPRM miał poinformować szefa rządu, że odbył rozmowę z ministrem Pawłem Muchą odnośnie L. Bosaka (prawdopodobnie chodzi o dr. hab. Leszka Boska).
"Początkowo (Mucha – przyp red.) przyjął to słabo, ale po upewnieniu go o tym, że nikt nie chce politycznie tego wykorzystywać, trochę się uspokoił. Po rozmowie z PAD zadzwonił i przedstawił propozycję. Prosił o przygotowanie (o ile to możliwe pilnie) listy osób, które krytycznie oceniasz i nie widzisz możliwości kontrasygnowania na stanowisko szefa nowej izby SN." – czytamy w rzekomym mailu.
Dalszy plan obsadzenia sędziów miał zakładać, że spośród kandydatów odrzuconych przez premiera, PAD – czyli prezydent Andrzej Duda miałby wybrać szefa nowej izby. "To rozwiązanie da Wam obu możliwość wpływu na obsadę tego stanowiska" – podkreślił autor wiadomości.
W obsadzie sędziów miała pomagać także "prezes Julia". Treść wiadomości sugeruje, że Dworczyk miał ją poinformować o rozmowie z Muchą. "Rozmawiałem krótko telefonicznie wieczorem z prezes Julią i streściłem tę rozmowę. Odniosła się pozytywnie i poprosiła abyś do niej zadzwonił – chciałaby porozmawiać z Tobą na ten temat" – czytamy.
Mucha miał nalegać, aby doszło do tego jak najszybciej, ponieważ "po powołaniu sędziów trzeba szybko organizować izbę". "Umówiłem się z nim, że jak będę miał nazwiska negatywnie ocenione przez Ciebie to podrzucę mu je niezwłocznie Prosił, o ile to możliwe, aby sprawę załatwić jutro. Czekam na wytyczne" – zakończono wiadomość.
Wiadomość jest datowana na październik 2018 roku. Przypomnijmy, że prezydent utworzył wtedy w Sądzie Najwyższym dwie nowe izby, które następnie obsadził osobami wskazanymi mu przez Krajową Radę Sądownictwa. Prawdopodobnie mail dotyczy jednej z nich – Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut