Na stronie "Poufna Rozmowa" pojawiły się nowe wiadomości, mające pochodzić z prywatnej skrzynki mailowej premiera Mateusza Morawieckiego. W ujawnionej korespondencji politycy PiS krytycznie odnoszą się do jednego z publicznych wystąpień ojca Tadeusza Rydzyka.
15 lipca z serwisu Telegram zniknął kanał, na którym przez ponad miesiąc publikowano wiadomości mogące pochodzić z prywatnych skrzynek mailowych polityków związanych z obozem rządzącym.
Z doniesień mediów wynikało, że usunięcie kanału to rezultat interwencji polskiego rządu, który podkreślał, że w aferze mailowej pojawiają się też wiadomości nieprawdziwe. Jak się później okazało, kanał zdążył odrodzić się w ciągu jednej doby i nie tylko wznowił publikację materiałów, ale też udostępnił do pobrania swoje archiwum.
Obecnie domniemane rozmowy polityków PiS zamieszczane są między innymi na stronie "Poufna rozmowa". Nowe maile, które miałyby należeć do szefa polskiego rządu, dotyczą przede wszystkim ojca Tadeusza Rydzyka. Wiadomości miały zostać wysłane 7 grudnia ubiegłego roku.
Przypomnijmy, że słowa redemptorysty, które wywołały oburzenie, dotyczyły bp Edwarda Janiaka, a więc duchownego, któremu zarzuca się tuszowanie pedofilii. – To jest współczesny męczennik. Mediów. Media to zrobiły – tłumaczył dyrektor Radia Maryja. – To że ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże – podkreślał wówczas o. Rydzyk.
Jaśkiewicz w wiadomości do szefa rządu miał stwierdzić, że "skandaliczna wypowiedź Rydzyka w obecności Ziobry lekceważąca zbrodnię pedofilii, będzie obciążać całą prawicę i rząd". Mateusz Morawiecki miał następnie przesłać otrzymaną wiadomość swoim współpracownikom. "Nie wiem, czy słyszeliście tę wypowiedź..." – można przeczytać na opublikowanym zrzucie ekranu.
Premierowi miał odpowiedzieć rzecznik rządu Piotr Müller . – Tak, to jest po prostu jakaś masakra. W dodatku kadr jak w załączeniu to cytat z wypowiedzi Rydzyka i przejście kadru na Ziobrę – miał podsumować.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut