Ginekolog z Oleśnicy wygrał w sądzie z działaczami z ruchu Pro-prawo do życia, którzy pomawiali go o wykonywanie niezgodnie z prawem zabiegów aborcji. Wyrok nie jest prawomocny.
Jak informuje portal Oleśnica.info, Sąd Rejonowi w Oleśnicy orzekł, że trzej antyaborcyjni aktywiści muszą zapłacić dr. Łukaszowi Jagielskiemu nawiązkę o łącznej wysokości 15 tysięcy złotych za pomawianie.
Jan B., Adam B. i Mariusz D. organizowali przed szpitalem, w którym pracuje ginekolog, liczne pikiety. W trakcie ich akcji pojawiały się hasła okrążające lekarza o zabójstwa dzieci. W związku z tym dr Jagielski wniósł do sądu prywatny akt oskarżenia. Postępowanie trwało wiele miesięcy.
Sąd Rejonowy w Oleśnicy ostatecznie uznał, że lekarz został pomówiony w ten sposób, iż mogło mieć to wpływ na utratę zaufania publicznego.
– W uzasadnieniu sąd stwierdził, że nie można bezkarnie epatować makabrycznymi zdjęciami i oskarżać o morderstwo w sytuacji, gdy postępuje się zgodnie z obowiązującym prawem – powiedział w rozmowie z lokalnym portalem mecenas Tomasz Hachoł, który reprezentuje dr. Jagielskiego.
Jak dodał, jest to przełomowy, chociaż jeszcze nieprawomocny wyrok. Ginekolog zapowiedział już, że zarządzoną przez sąd nawiązkę przeznaczy na cele społeczne.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut