
Nicola Anelka, były reprezentant Francji i piłkarz m.in. Realu Madryt, Arsenalu Londyn, Chelsea Londyn czy Paris Saint-Germain, skomentował słabą formę Lionela Messiego po przejściu do francuskiej ekipy. "Messi był w Barcelonie gwiazdą, ale teraz ma pomóc Mbappe" – skomentował w rozmowie z "Le Parisien".
REKLAMA
"Messi był w Barcelonie gwiazdą, ale teraz ma pomóc Mbappe, powinien mu służyć pomocą" – tłumaczył Nicolas Anelka w rozmowie z "Le Parisien". Kontrowersyjny przed laty napastnik wywołał burzę, choć cytowane jego słowa są wyrwane z kontekstu i przez to mogą szokować.
Były reprezentant Francji i piłkarz m.in. Realu Madryt, Arsenalu Londyn, Chelsea Londyn czy Paris Saint-Germain oceniając ofensywy potencjał PSG podkreślił, że numerem jeden w ataku jest Kylian Mbappe, mistrz świata i gwiazda nowej generacji. Lionel Messi natomiast nie może odgrywać roli, którą miał w Barcelonie.
"Kylian Mbappe jest w klubie od pięciu lat i Messi musi to uszanować. Jest fenomenalnym graczem pod względem szybkości. Nie ma nikogo lepszego na świecie. Jeśli Paryż chce mieć najlepszy zespół, muszą zrobić wszystko, aby go zatrzymać" – dodał Francuz, odnosząc się do plotek transferowych łączących jego rodaka z Realem Madryt.
We wtorek Kylian Mbappe będzie miał okazję udowodnić swoją wartość, jego Paris Saint-Germain zmierzy się z Manchesterem City w 2. kolejce Ligi Mistrzów. Na razie nie wiadomo, czy do gry gotowy będzie Lionel Messi. Wiadomo, że na Parc des Princes czeka nas piłkarska uczta. I chyba o to chodzi.
Czytaj także: