Reklama.
Przypomnijmy, że w sierpniu Joanna Opozda i Antoni Królikowski wzięli ślub. Teraz jednak los wystawił ich na ciężką próbę, bowiem ojciec artystki – Dariusz Opozda – w mediach społecznościowych wyznał, że nie może liczyć na pomoc od córek i byłej żony.
Czytaj także:'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Mężczyzna uległ poważnemu wypadkowi i potrzebował funduszy na powrót do Polski z Madagaskaru, gdzie aktualnie mieszka. "Zero pomocy od żony córek nie chcą zapłacić za lot ratujący mi życie!! Moje pieniądze przepuszczają w spa" – napisał na Facebooku (pisownia oryginalna).
W specjalnym oświadczeniu postanowiła na to zareagować Małgorzata Opozda – matka celebrytki. Kobieta zaprzeczyła tym doniesieniom. Co więcej zaznaczyła, że mąż przebywa za granicą z młodą kochanką, a po wypadku odmówił pomocy zarówno ze strony żony, jak i firmy ubezpieczeniowej.
Także na reakcję ze strony Antoniego Królikowskiego nie trzeba było długo czekać. Teść aktora opublikował na swoim prywatnym profilu na Facebooku jego korespondencję z zięciem. W rozmowie tej aktor zdradził płeć swojego jeszcze "nienarodzonego dziecka".
"Nie pozwolę nikomu krzywdzić mojej żony. Dysponuję wszelkimi środkami reagowania wobec kolejnych prób zastraszania kogokolwiek z mojego najbliższego otoczenia - na czele z Asią i moim nienarodzonym synkiem. Więc niech pan nie nasyła na moją żonę i nienarodzone dziecko bandytów w BMW" – miał napisać do teścia Królikowski.
Czytaj także: