Czwartkowa informacja o utracie sublicencji do pokazywania skoków narciarskich w TVP jest szeroko komentowana. Głos w sprawie zabrał niespodziewanie Marcin Najman. Celebryta skrytykował dyrektora TVP Sport Marka Szkolnikowskiego, sugerują, że Włodzimierz Szaranowicz nie dopuściłby do takiej sytuacji.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Marcin Najman to były bokser, który w ostatnich latach próbował swoich sił również w innych odmianach sportów walki. "El Testosteron" jest również aktywnym komentatorem spraw ze świata sportu (choć nie tylko). W piątek na jego koncie na Twitterze pojawił się wpis ze zdjęciem byłego dyrektora TVP Sport i wieloletniego dziennikarza, legendy Telewizji Publicznej, Włodzimierza Szaranowicza.
Na reakcję ze strony obecnie pełniącego funkcję dyrektora sportowej części TVP nie trzeba było długo czekać. Marek Szkolnikowski zareagował mocno, złośliwie komentując wpis Najmana. Na odpowiedź "El Testosterona" nie trzeba było długo czekać.
Warto przypomnieć, że Grupa Discovery posiada prawa do transmitowania konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich od 2015 roku i dotychczas udzielała sublicencji TVP. Tym razem jednak kilkumiesięczne negocjacje nie przyniosły skutku.
Tym samym wszystkie konkursy PŚ - poza polskimi zawodami w Wiśle i Zakopanem - będzie można obejrzeć na antenie TVN. Za to TVP ma zagwarantowane konkursy w kraju (będą pokazywane również przez Eurosport) oraz mistrzostwa świata w Vikersund, ustawowo, z tytułu telewizji publicznej.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut