W niedzielę o godz. 18:00 na placu Zamkowym w Warszawie rozpoczęła się manifestacja w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej. To wydarzenie organizowane z inicjatywy Donalda Tuska. Były premier wygłosił przemówienie, ale obok niego pojawiło się wiele znanych osób.
Niedzielna manifestacja w Warszawie rozpoczęła się od wystąpienia Donalda Tuska, który zgodnie z wcześniej ustalonym planem przemawiał przez około 10 minut. Po nim głos zabrał Rafał Trzaskowski, który mówił pięć minut.
Następne w kolejności były uczestniczki Powstania Warszawskiego: Wanda Traczyk-Stawska oraz Anna Przedpełska. Czas na wypowiedź będzie miał także Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich.
Kolejne wystąpienia mają trwać od trzech do pięciu minut. Na liście znaleźli się politycy: Robert Biedroń, Adam Struzik, Jarosław Kalinowski, Leszek Miller i Tomasz Grodzki. Zaproszono też działaczy społecznych. Przemawiać mają Leszek Moczulski, Marta Lempart, Kuba Karyś, Maria Ejchart-Dubois, Bogumił Kolmasiak, Julianna Miakszyła oraz Ireneusz Niewiarowski.
Na placu Zamkowym swój czas dostaną też przedstawiciele świata kultury, tj. Katarzyna Grochola, Zbigniew Hołdys czy Maja Ostaszewska.
Manifestacja w obronie UE
Pomysł na demonstrację w obronie UE to inicjatywa Donalda Tuska, który wezwał do protestu wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej. Chodzi o orzeczenie, że wybrane przepisy Traktatu o UE są niezgodne z polską Konstytucją. Zdaniem wielu polityków opozycji i prawników, to kolejny krok w stronę polexitu.
– Musimy ratować Polskę i nikt tego za nas nie zrobi. Głęboko wierzę, że wciąż wszystko jest w naszych rękach – przekonywał Tusk w nagraniu, które niedawno opublikował w mediach społecznościowych.