Rząd zgodnie z zapowiedziami przyjął projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy Polski z Białorusią. Zakłada "stworzenie solidnej, wysokiej zapory, wyposażonej również w system monitoringu oraz detekcji ruchu" – poinformował minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Projekt o zaporze na granicy z Białorusią trafił już do Sejmu. W uzasadnieniu można przeczytać, że "barierę, w rozumieniu projektowanych przepisów ustawy, stanowić będą urządzenia budowlane, budowle lub inne obiekty budowlane, wraz z instalacjami oraz infrastrukturą towarzyszącą, w tym elektroniczną lub telekomunikacyjną".
Według projektu, "jeżeli wynika to z potrzeb związanych z inwestycją, wojewoda właściwy ze względu na lokalizację inwestycji, na wniosek lub po zasięgnięciu opinii komendanta oddziału Straży Granicznej właściwego ze względu na lokalizację inwestycji, może wprowadzić zakaz przebywania na określonym obszarze nie szerszym niż 200 m od linii granicy państwowej".
Projekt zapory na granicy z Białorusią zapowiedział kilka dni temu Jarosław Kaczyński. Zdaniem prezesa PiS państwo białoruskie prowadzi wojnę hybrydową z Polską.
– Przywożeni są imigranci ekonomiczni. Akcja jest zorganizowana przez władze Białorusi z niewątpliwym wsparciem Federacji Rosyjskiej. Ustaliliśmy, że są przechowywani m.in. w hotelach w Mińsku, a następnie przewożeni służbowymi samochodami na granicę – oznajmił lider Zjednoczonej Prawicy w siedzibie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
We wtorek Straż Graniczna opublikowała film, na którym widać dwie grupy imigrantów, liczące łącznie ponad 200 osób, usiłujące przekroczyć granicę Polski od strony Białorusi w ubiegły weekend.
"Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy SG oraz żołnierzy WP udaremniono próby nielegalnego przedostania się osób na terytorium Polski" – poinformowała SG na Twitterze.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut