W 2021 roku Polacy tłumnie ruszyli na wakacje za granicę. Jednym z popularniejszych kierunków była Chorwacja. Dobitnie pokazują to dane, które opublikowało tamtejsze Ministerstwo Turystyki, a dla naTemat.pl skomentowała je Polka, która od lat mieszka w kraju nad Adriatykiem.
Ogółem od stycznia do września Chorwację odwiedziło 12,6 mln turystów, podczas gdy w 2020 było ich 7,4 miliona. Średnio co 12 chorwacki turysta pochodził z Polski.
W tym roku do 30 września kraj nad Adriatykiem odwiedziło około 985 tysięcy Polaków (w 2020 roku 663 tys.). W samym lipcu i sierpniu do Chorwacji przyjechało 8,1 mln turystów, z czego 700 tys. Polaków. I wychodzi na to, że kraj ten nadal przyciąga turystów mimo jesiennej aury. Dlaczego?
– Turyści nadal dopisują, a dużą ich ilość stanowią Polacy. Obecnie temperatura kształtuje się w granicach 20 stopni Celsjusza i jest to doskonały termin dla tych, którzy chcą odpocząć, zwiedzać a czasem i kąpać się w morzu, które jeszcze jest nagrzane po lecie – mówi naTemat.pl Monika Waligórska, prezes Polskiego Towarzystwa Kulturalnego "Polonez".
– Obecnie jest to też doskonały okres dla jachtowców. Usługi noclegowe są znacznie tańsze, jest też wiele zniżek posezonowych do parków narodowych – dodaje. Nic też nie zapowiada, żeby Chorwaci zaostrzyli obostrzenia covidowe.
Wszystko, podobnie jak w Polsce, zależy od rozwoju epidemii SARS-CoV-2, a ta na Adriatykiem wyraźnie przyspiesza. Nasza rozmówczyni zaznacza jednak, że rząd przy wprowadzaniu obostrzeń musi brać pod uwagę także fakt, iż turystyka stanowi 12 proc. chorwackiego PKB. A statystyki dotyczące ruchu turystycznego w tym roku są zawrotnie wysokie.
Nowe połączenie z Chorwacją
A w przyszłym roku być może turystów z Polski do Chorwacji przyjedzie jeszcze więcej. Wszystko za sprawą połączeń kolejowych, które planuje uruchomić RegioJet.
Pociąg do Chorwacji wystartuje z Krakowa, a pasażerowie będą mieli do wyboru dwa cele podróży - Split oraz Rijekę. Trasa pociągu przebiegnie przez Pragę, Brno, Budapeszt i Zagrzeb
Samochodem ta trasa zajmuje ok. 16 godzin. Na podobny rezultat będzie można liczyć jadąc pociągiem. Pociąg z Pragi do Rijeki jedzie przez ok. 17 godzin, ale trasa jest odrobinę dłuższa, bo zahacza o dodatkowe miejscowości.