
Lubelskie biuro ministra edukacji i nauki zostało obrzucone farbą, pomidorami i jajkami w nocy z czwartku na piątek. Na chodniku pojawił się też obraźliwy napis. Głos w tej sprawie zabrał już Przemysław Czarnek.

Lubelskie biuro ministra edukacji i nauki zostało obrzucone farbą, pomidorami i jajkami w nocy z czwartku na piątek. Na chodniku pojawił się też obraźliwy napis. Głos w tej sprawie zabrał już Przemysław Czarnek.