
Nowi posłowie, którzy wyróżniają się kolorem skóry, orientacją seksualną czy niestandardową tożsamością płciową, uczą tolerancji. Często boleśnie przekonują się o tym, jak wiele jeszcze jest do zrobienia. Dziś na posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu poseł PiS Jan Dziedziczak zwracał się do posłanki Anny Grodzkiej per "pan". Jak sam się tłumaczył, była to odpowiedź na słowa posłanki, która mówiła tak o księżach. Kiedy powiedziała, że to sformułowanie nie jest niczym obraźliwym - poseł PiS stwierdził, że będzie się tak odnosił do niej. Oczywiście musiał zrobić to z premedytacją wiedząc, że członkini Ruchu Palikota urodziła się fizycznie mężczyzną.
Jak mówi się o osobach transeksualnych
Osoby o biologicznych cechach płci męskiej, ale poczuciu bycia płci żeńskiej nazywamy transseksualistkami, natomiast osoby o biologicznych cechach płci żeńskiej, lecz czujące się mężczyzną nazywamy transseksualistami. Tak samo mówimy o osobach, które już przeszły zmianę płci. CZYTAJ WIĘCEJ
Czarnoskórzy uczą kultury, gej obnaża seksualne fiksacje
