Jarosław Kaczyński przyznał w sobotnim wywiadzie, że zgodziłby się na debatę z Donaldem Tuskiem, gdyby ten przeprosił. Na odpowiedź przewodniczącego Platformy Obywatelskiej nie trzeba było długo czekać. "Przepraszam Jarku" – napisał na Twitterze były premier. Kiedy możemy spodziewać się debaty?
W sobotę na antenie RMF FM w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem Jarosław Kaczyński zadeklarował, że jest gotów wziąć udział w debacie z liderem Platformy Obywatelskiej. Jednak najpierw Donald Tusk musiałby spełnić pewne warunki.
– Tego rodzaju debata miałaby sens tylko wtedy, gdyby Donald Tusk wezwał do tego, żeby zaniechać ośmiu gwiazdek, tych brzydkich słów i powiedział: "byliśmy w błędzie" – ocenił prezes PiS. Jak dodał, gdyby do tego wezwał i gdyby powiedział "przepraszam", to zorganizowanie takiej debaty byłoby możliwe.
"Przepraszam, Jarku. A teraz datę i miejsce debaty poproszę. Z góry dziękuję" – zareagował na Twitterze, kilka godzin po publikacji wywiadu, Donald Tusk.
Przypomnijmy, że lider PO wzywał Jarosława Kaczyńskiego do debaty już w połowie lipca bieżącego roku. – Panie Kaczyński, wyjdź z tej swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz na udeptanej ziemi wymienić się argumentami – wygłaszał wówczas Donald Tusk.
Ostatnia debata, w której udział wzięli prezes PiS i przewodniczący PO, odbyła się w 2007 roku. Donald Tusk został wtedy uznany za niekwestionowanego zwycięzcę.