Mateusz Morawiecki.
Rada Europejska będzie negocjować z Morawieckim. Szansa na odblokowanie KPO. Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER
Reklama.
  • 7 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że część przepisów Traktatu o Unii Europejskiej jest niezgodna z polską Konstytucją
  • Decyzja Trybunału wywołała spore poruszenie nie tylko w Polsce, ale i w Brukseli
  • Unia Europejska chce się jednak dogadać z polskim rządem, jednak musi on zaakceptować prymat prawa UE
  • Czwartkowy szczyt w Brukseli. Szansa dla Polski?

    Polska wciąż ma być traktowana jako istotny element projektu europejskiego, dlatego też w Komisji Europejskiej jest gotowość do rozmów. Okazją do tego będzie czwartkowy szczyt w Brukseli, w którym udział ma wziąć premier Mateusz Morawiecki.
    "Nie ma dziś ważniejszej dla Unii sprawy, niż rozwiązanie sporu z Polską. Ale jesteśmy przekonani, że polski rząd będzie starał się pójść w tej sprawie na kompromis" – podkreślają hiszpańskie źródła rządowe, do których dotarła "Rz".
    Jest jednak warunek, który Polska musi wypełnić. "Musimy znaleźć kompromis, który pozwoli na uratowanie twarzy obu stron, z zastrzeżeniem, że prymat prawa europejskiego musi być zachowany, bo to jest fundament konstrukcji europejskiej" – przekazano gazecie.
    Ponadto "Rz" powołuje się na niedawną wypowiedź kanclerz Angeli Merkel, która powiedziała po spotkaniu z hiszpańskim szefem rządu Pedro Sanchezem, że "unijni partnerzy Polski powinni odejść od konfrontacji, a zamiast tego rozmawiać z rządem w Warszawie, aby znaleźć rozwiązanie trudności we wzajemnych stosunkach".

    Morawiecki weźmie udział w debacie w PE

    Na dwa dni przed szczytem Rady Europejskiej i głosowaniem rezolucji planowana jest debata w Parlamencie Europejskim o ostatnim orzeczeniu polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z zapowiedzią polskiego szefa rządu, będzie on na niej wygłaszał rządowe stanowisko.
    Przypomnijmy, że Trybunał Konstytucyjny orzekł w ubiegłym tygodniu, iż polskie prawo krajowe jest nadrzędne nad europejskim, co wywołało spore poruszenie nie tylko w Polsce, ale także w Brukseli.
    Dlatego też unijni socjaldemokraci zawnioskowali o zwołanie debaty w PE, a ich wniosek szybko poparli politycy Europejskiej Partii Ludowej (EPL) oraz pozostałe frakcje prodemokratyczne w Parlamencie.
    Czytaj także:
    logo