Według informacji, do których dotarł dziennikarz Radia ZET, Andrzej Duda powoła nowych ministrów jeszcze w tym tygodniu, a dokładnie w środę 20 października. Mówi się o czterech nazwiskach.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.
Rekonstrukcja rządu odbędzie się prawdopodobnie 20 października w środę.
Poznamy nowych szefów czterech resortów: rolnictwa i rozwoju, klimatu i środowiska, sportu oraz rozwoju.
Z rządu ma odejść Jarosław Kaczyński.
Kto zostanie nowym ministrem?
Jeśli doniesienia medialne się potwierdzą, to w środę poznamy nazwiska nowego ministra ds. klimatu i środowiska oraz szefa resortu rolnictwa. Największe szanse na objęcie teki ministra klimatu ma Anna Moskwa, niegdyś związana z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Z kolei obecnego ministra rolnictwa Grzegorza Pudę ma zastąpić Henryk Kowalczyk.
Powróci także Ministerstwo Sportu, wydzielone z ministerstwa kultury. Według doniesień medialnych nowym misterem sportu ma zostać Kamil Bortniczuk z Partii Republikańskiej (wcześniej Porozumienie).
Z kolei nowym ministrem rozwoju ma zostać Piotr Nowak, obecnie doradca szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Rekonstrukcja rządu. Odchodzi Kaczyński
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Jarosława Kaczyńskiego ma on odejść z rządu. Prezes PiS pełnił funkcję wiceprezesa Rady Ministrów i przewodniczącego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych.
– Nie wiem, dlaczego to w tej chwili jest taka sensacja. Ja tam przybyłem z pewnymi zadaniami, a one w zasadzie już są na końcu drogi. Jeżeli je wykonam, to mój pobyt w rządzie nie będzie miał jakiegoś większego sensu. Ktoś może mnie zastąpić, natomiast w partii jest bardzo dużo do zrobienia, a wiek taki jak mój ma niestety tę wadę, że na dwóch etatach jest niełatwo - mówił prezes PiS.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut