
Polskim producentem trumien zainteresował się "The Huffington Post". Zbigniew Lindner zasłużył sobie na to osobliwą akcją marketingową. Swoje produkty reklamuje kalendarzem z półnagimi kobietami leżącymi na trumnach. Amerykański portal przypomina, że Polak zdążył już porządnie zdenerwować Kościół katolicki.
REKLAMA
Trumna nie musi kojarzyć się z czymś złym i smutnym. Takiego zdania jest Zbigniew Lindner właściciel firmy Lindner. Mimo, że to już czwarta edycja kalendarza, nie było o nim zbyt głośno w Polsce. Za to amerykański "The Huffington Post" zwrócił uwagę na specyficzny zabieg marketingowy polskiego producenta trumien.
Portal opisuje zdjęcia z kalendarza na 2013 rok. Na jednym niemal naga modelka leży na trumnie, na innym udaje, że wyciąga serce mężczyzny leżącego w trumnie. Właściciel firmy, cytowany przez amerykański portal przekonuje, że nie ma w tym nic złego.
Mój syn miał pomysł na stworzenie firmowego kalendarza, w którym będziemy mogli zaprezentować coś pół serio, kolorowego, pięknego - urodę polskich dziewczyn i naszych trumien. Chcieliśmy pokazać, że trumna nie jest religijnym symbolem. Jest produktem. Dlaczego ludzie boją się trumien, a nie garniturów, kosmetyków czy biżuterii? CZYTAJ WIĘCEJ
Zdaniem "The Huffington Post", Polak zdążył już porządnie zdenerwować przedstawicieli Kościoła katolickiego. Przytoczył stanowisko tej instytucji, której przedstawiciel krótko stwierdził, że śmierci nie powinno mieszać się z seksem.
"The Huffington Post" powołując się na agencję Reuters, pokusił się też o analizę religijności Polaków. Ich zdaniem, Kościół od pokoleń jest sercem polskiego społeczeństwa. Lecz następują spore zmiany społeczne. Portal pisze, że podczas gdy 93 proc. Polaków deklaruje katolicyzm, spada liczba uczestników Mszy św. Ponadto wielu ludzi zaczyna łamać tabu na temat seksu i religii.
