– Byłam duszona, bita po twarzy, podglądana w czasie brania kąpieli – mówi o swoich doświadczeniach w ośrodkach wychowawczych Paris Hilton. Gwiazda pojawiła się ostatnio przed Kapitolem, by walczyć o prawa młodzieży.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
Podczas niedawnej konferencji prasowej w Waszyngtonie, przed budynkiem Kapitolu, Paris Hilton wyraziła swoje poparcie dla prawa, które ma pomóc dzieciom z ośrodków wychowawczych.
– Każdego dnia w Ameryce dzieci w ośrodkach wychowawczych są emocjonalnie, psychicznie i seksualnie wykorzystywane – zaznaczyła. – Prawo federalne potrzebuje desperackiej reformy, która sprawi, że ośrodki będą bezpiecznymi miejscami – dodała.
Celebrytka ujawniła, że dwukrotnie sama znalazła się w takiej placówce, bo jej rodzicom obiecano, że "zimny chów będzie w stanie ją naprawić". Hilton wyznała, co spotkało ją za drzwiami takich ośrodków.
– Byłam duszona, bita po twarzy, podglądana w czasie brania kąpieli, wyzywana przez pracowników, zmuszana do brania leków bez diagnozy – opowiadała.
– Pamiętam, jak pewnego dnia obudziłam się i zobaczyłam dwóch wielkich facetów nad sobą. Pytali czy chcę poddać się im po dobroci, czy na siłę – wyjawiła.
Paris przyznała, że przez 20 lat nie mogła normalnie spać, bo "wspomnienia przemocy fizycznej i samotności nawiedzały ją, gdy tylko zamykała oczy".– To nie była bezsenność. To była trauma – podkreśliła.
Przypomnijmy, że Paris Hilton to amerykańska celebrytka i dziedziczka fortuny założyciela sieci hoteli Hilton. Choć kojarzyła się latami z występami w reality show i niekontrolowanym kiczem, to jej całkiem odmienny obraz można było zobaczyć w filmie dokumentalnym "This is Paris", który pojawił się w 2020 roku.
– Cały świat myśli, że mnie zna, bo gram tę postać. A to nie ja. Nikt naprawdę nie wie, kim jestem – mówiła Hilton w "This is Paris".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut